Forum dyskusyjne miłośników serialu "BrzydULA"
Nie jesteś zalogowany.
mlawer napisał:
ta wzmianka o Filipie B. (naszym czcigodnym dziadku) ciut rozproszyła nastrój... Ale i tak było siuper.
Czepiasz się xD Wzmianka o Filipie była boska xD
Storczyk, wracaj do siebie i uwierz xD
Ostatnio edytowany przez Strychnine (2010-02-11 23:26:26)
Offline
Strychnine napisał:
Czepiasz się xD Wzmianka o Filipie była boska xD
Babuś! Nie bij! Już zamykam paszczę xD
Offline
Tak w ogóle to mam napisanych kilka miniatur i obawiałam się coś umieścić. Ta dzisiejsza powstała kilka godzin temu. Natchnieniem do napisania był film "Wszystko co kocham", wróciłam wczoraj z kina rozwalona emocjonalnie.
Marwel, Papuka, Strychnine i kochane towarzystwo, które zechciało się nad tym pochylić! czy wy wiecie, że mam nogi miękkie w kolanach, i trzęsą mi się ręce? przestańcie z tymi pomidorami! Ja napisałam tak od siebie- dla siebie. Czekam tylko jak się kochana Brzydulomaniaczka pojawi i się mi oberwie! Uwielbiam was i chyba dziś nie zasnę!!
Offline
Jak masz więcej miniatur, to ja się uprzejmie pytam... NA CO TY CZEKASZ?! Dawaj to tu xD
Offline
No dawaj dawaj! Brzydulomaniaczka zakuwa to nie wiadomo kiedy zajrzy a my tu usychamy z chęci przeczytania Twej twórczości.
I tylko jedna mała uwaga - jestem MLAWER (nie Marwel - choć to też ładnie) - wiem dziwny nick, ale jestem do niego przywiązana
(Babóś - to nie było czepialstwo, prawda?)
Offline
mlawer napisał:
(Babóś - to nie było czepialstwo, prawda?)
Nie, kochanie, nie było Już się nie bój, chodź, babcia ukroi Ci ciasta.
Sorry za ten off xD
Offline
nie siostra, nie było Ps. rozbraja mnie twoja sygnaturka
A autorka wątku niech nas nie męczy, tylko wrzuca kolejne mini, skoro ma gotowe
Offline
Strychnine napisał:
mlawer napisał:
(Babóś - to nie było czepialstwo, prawda?)
Nie, kochanie, nie było
Już się nie bój, chodź, babcia ukroi Ci ciasta.
Sorry za ten off xD
<mlawer zajada ze smakiem ciasto babuni, na uszczęśliwionej mordce ma pełno okruszków>
Koffam Cię Babóś!
Offline
Masz coś jeszcze? No dziewczyno teraz to już na pewno nie usnę! Zrobiłam chyba z 200 brzuszków z nadzieją, że chociaż ociupeńkę spalę dzisiejsze pączusie, i że zmęczę się tak, iż zaraz usnę, ale gówno xD Jak przeczytałam, że kwiat naszego forum ma coś w zapasie, spanie poszło na dalszy plan. Dziewczyno nie obijać mi się tutaj tylko wrzucać!
Offline