Forum dyskusyjne miłośników serialu "BrzydULA"
Nie jesteś zalogowany.
Witam
Postanowiłam dodać nasze dzieła.
Najpierw mam zamiar opublikować opowiadanie, a w następnej kolejności takie krótkie wierszyki. Za błędy przepraszam.
Postacie: realne
Czas i miejsce akcji: fikcja
Tytuł: "Niestworzona miłość cz.1"
Pewnego dnia poszłyśmy z Kasią na zabawę otwarcia nowego sklepu.
Oglądałyśmy wystawę,lecz po chwili zachciało nam się pić.Gdy podeszłyśmy do stoiska z piciem natchnęłyśmy się na Pawła i Dominika. Pierwsza zagadała Kasia z pytaniem z kąd się znają. Dominika powiedział, że poznali się na wyjeździe w Niemczech.
Po chwili wzięłyśmy picie i miałyśmy iść oglądać dalej wystawę, lecz Paweł zapytał się nas czy mogą do nas dołączyć.Zgodziłyśmy się,gdyż bardzo nam się podobają
Podeszliśmy do stoiska z ubraniami i Paweł wypatrzył tam zielone spodenki w kwiatki.
Poszedł je przymierzyć.Gdy wyszedł z przebieralni, aż usiadłam.Te jego niegolone nogi
pięknie kontrastowały się ze spodenkami.
Kupił te spodenki i postanowiliśmy przejść się do parku. Kasia i Dominik postanowili, że
nie będą nam przeszkadzać i poszli cieszyć się sobą <hihi>.
Będąc w parku zauważyłam Adę i podbiegającego do niej chłopaka, to musiał być ten Kamil, o którym tak ciągle wspomina. Pomyślałam, że nie będę im przeszkadzać i poszłam dalej w ramionach Pawła. Zatrzymaliśmy się dopiero przy ławce nad stawe,tam Paweł mnie objął i dał mi całusa. Byłam w 7 niebie.
Po chwili jednak zadzwonił mi telefon, okazało się, że to Kasia. Prosiła żebyśmy wracali.
I tak się stało, umówiłam się z Pawłem na jutro. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie.
Minęło kilka dni, gdy ostatnio spotkałam się z Pawłem. Trochę się za nim stęskniłam. Rozmawiałam ostatnio z Kasią i Adą, mówią, że nie powinnam się przejmować, i że na pewno niedługo do mnie napisze. No i rzeczywiście. Dokładnie o 15:05 zadzwonił do mnie i zaprosił mnie do pizzerii.
Spotkaliśmy się dokładnie o <myśli> 16:01( Paweł spóźnił się o 1 min.). Ale i tak się cieszę, że wgl przyszedł. O dziwo nie powiedział mi po prostu "cześć" tylko przyciągnął mnie do siebie i dał mi długiego soczystego buziaka. Jak mnie puścił byłam czerwona jak burak, popatrzyłam na niego i zobaczyłam, że się słodko uśmiecha. Tą romantyczną chwilę przerwał mi SMS od Kasi. Mówiła, że jest w okolicach mojego domu. Kompletnie zapomniałam, że umówiłam się dziś na 16:30 z dziewczynami. Odpisałam Kasi, by przyjechała pod naszą szkołę. Trochę im to zajęło, gdyż były na rowerach.
Przez ten czas, gdy ich nie było zdążyłam z Pawłem obejść 4 razy szkołę. Szliśmy przytuleni do siebie.
Gdy wreszcie dziewczyny dotarły, Paweł od razu ode mnie odskoczył, jakbym go parzyła. Dziewczyny udały, że tego nie widzą. Czułam się z deczka skrępowana, całe szczęście one to wyczuły i powiedziały, że muszą sobie kupić coś do picia.
Kolejną część powinnam najpóźniej dodać w sobotę, ale postaram się wcześniej.
Mam nadzieję, że się podoba.
Pozdrawiam Mruffka
Offline
Nie, nie podoba się nam i raczej nie chcemy następnej części. Błędem jest wstawianie w opowiadanie czegoś takiego jak "<myśli>", bo co to jest? Tego się używa na forum, czasami, albo na gg, ale nie w opowiadaniu... Poza tym cała masa innych błędów, interpunkcyjne i stosujesz jakieś dziwne skróty... Poza tym fabuła jest naiwna i bezsensowna. Nie zaciekawiłaś mnie. Styl też leży. Przykro mi, ale na razie nie widzę w tobie talentu.
Offline