Forum dyskusyjne miłośników serialu "BrzydULA"
Nie jesteś zalogowany.
I dzionek w pracy zleciał sympatycznie
Offline
Iwonko bardzo się cieszę że wróciłaś do pisania. Jako nocna zmiana czuję się zaszczycona. Bardzo mi się podobały aleksowe fragmenty. ( jak zwykle zresztą) Lawendowy niby czuje skruchę ale jednak knuje coś tam w kątku. Brawo. Podobają mi się relacje między Marco i Ulą, fajna nie przesłodzona para. Do Julii S. nadal jestem nieprzekonana.
Wybacz taki chaotyczny komentarz ale cierpię na chroniczny niedoczas.
Czekam na kolejne rozdziały.
Offline
panna anna napisał:
Iwonko bardzo się cieszę że wróciłaś do pisania. Jako nocna zmiana czuję się zaszczycona. Bardzo mi się podobały aleksowe fragmenty. ( jak zwykle zresztą) Lawendowy niby czuje skruchę ale jednak knuje coś tam w kątku. Brawo. Podobają mi się relacje między Marco i Ulą, fajna nie przesłodzona para. Do Julii S. nadal jestem nieprzekonana.
Wybacz taki chaotyczny komentarz ale cierpię na chroniczny niedoczas.
Czekam na kolejne rozdziały.
Dzięki za komentarz Też się cieszę i zaczęłam pracę nad kolejnym rozdziałem. Pewnie będzie w nim znowu mniej Aleksa, ale na pewno się pojawi. Jak zawsze zresztą. Cieszę się, że podoba Ci się mój Aleks. Rzeczywiście knuje na całego.
Nad Julią jeszcze popracuję. A Ula i Marek to osobna bajka i teraz chwilowo mają pod górkę.
Pozdrawiam
Offline
Iwona... a nowy rozdział będzie?
Offline
Hej waris
Pocieszające, że jeszcze w ogóle ktoś zagląda do RT. Nie mówiąc już, że do mojego wątka...
No cóż, rozdział zaczęłam pisać jeszcze w wakacje, ale nie dobrnęłam nawet do połowy. Jakoś tak straciłam zapał... Ale fakt, głupio tak zostawiać opko w połowie.
Nie wiem co będzie dalej. Nie będę obiecywać, że napiszę ciąg dalszy, ale zastanowię się nad moimi dotychczasowymi pomysłami co do rozwoju wydarzeń. Może jakoś to na nowo ogarnę i jeszcze wrócę do opowiadania. Zobaczymy
Pozdrawiam i dzięki za pamięć.
Ostatnio edytowany przez Iwona (2011-10-28 21:24:47)
Offline
poczytałoby się co nieco .......z rąk mistrzyni zawsze wychodzi dzieło
Offline
stara baba napisał:
z rąk mistrzyni zawsze wychodzi dzieło
To prawda, ale nie wszyscy potrafią to docenić.
Offline
dorocie03 napisał:
stara baba napisał:
z rąk mistrzyni zawsze wychodzi dzieło
To prawda, ale nie wszyscy potrafią to docenić.
Pozostaje mi jedynie przytaknąć i podpisać się wszystkimi kończynami.
Offline
Iwonko, mimo wszystko mam nadzieję, że jeszcze wrócisz do nas z dalszym ciągiem
Offline